Nie zrezygnowałam z projektowania, jednak za radą pewnej osoby postanowiłam poćwiczyć rysunek. Ponieważ jestem samoukiem wszystko idzie mi niezwykle powoli, przede wszystkim ciężko znaleźć mi czas i tyle samozaparcia, by siedzieć przy biurku długimi godzinami, między obowiązkami uczelnianymi, a życiem osobistym.
Ostatnio ''studiowałam" anatomie by nadać sylwetce bardziej realistycznych kształtów.
Żeby nie zostawić Was z niczym wklejam trochę zdjęć, i obiecuję większą systematyczność.
oraz inspiracje:
Buziaki :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz